Skoro pszenicę musimy odstawić, warto poszukać jakiejś alternatywy... Nie miał to być blog o przepisach, bo takich stron pełno, ale napisanie tylko, że NIE wolno jeść tego czy tamtego to trochę mało. Postanowiłam więc zamieszczać przepisy zgodne z dietą endo (mam nadzieje, ze zgodne;))
Chleb żytni - dla tych co tolerują ten nieznośny gluten;))
Przepis na 3 krótsze keksówki (dla 2 osób starcza na tydzień, a ma tę cudowną zaletę, że się nie starzeje - naprawdę!)
1kg mąki żytniej razowej
1 duża szklanka płatków owsianych
1 duża szklanka otrębów żytnich
1 duża szklanka siemienia lnianego
1 duża szklanka ziarna słonecznika
1/2 szklanki nieugotowanej kaszy jaglanej lub innej małej np. kukurydzianej lub może być również ryż brązowy oczywiście ;)
ewentualnie szkalnka dyni, żurawinki, śliwek, orzechów laskowcy lub nerkowca - czyli na co w danym momencie ma się ochotę
5 łyżeczek soli
Zaczyn
1,5 l wody przegotowanej najlepiej letniej
Działamy: suche składniki mieszamy, następnie dodajemy wodę i zaczyn. Odkładamy 5 łyżek zaczynu do plastikowego pojemnika. Zaczyn przechowujemy w lodówce. Chlebek przekładamy do 2/3 wysokości blaszek. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 9 godzin/ np. na noc. Następnie chlebki pieczemy w temeraturze 200 st C przez 1 godzinkę.
Ps. Aby chlebek zachował świerzość przez tydzień należy przechowywać go w bawełnianej ściereczce, a nie w folii (!!!) .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz